Klasyk nad klasyki wśród gier planszowych. Stary dobry Chińczyk od wielu dekad łączy pokolenia i zajmuje honorowe miejsce na półce u każdej babci i dziadka.
Chińczyk - gra, która łączy pokolenia
Klasyk nad klasyki wśród gier planszowych. Stary dobry Chińczyk od wielu dekad łączy pokolenia i zajmuje honorowe miejsce na półce u każdej babci i dziadka. Chińczyk, wywodzi się z gry Trik-Trak, której zmodyfikowana wersja nosiła nazwę Puf. Obie gry są bardzo stare, datują się prawdopodobnie jeszcze z IX wieku. Trik-Trak to popularny Backgammon, ale jedynie dla dwóch graczy.
W Chińczyku zachował sie z wyżej wymienionych gier jedynie pryncyp zasadniczy tzn. wyrzucanie kostki i przesuwanie pionków o ilość pół odpowiadającą ilości oczek na kostce.Więcej podobieństw wykazuje Chińczyk do staroniemieckiej gry "Sequens", która powstała w XiX wieku. Jej zasady zgodne są z zasadami gry Chińczyk.
Człowieku nie irytuj się!
Wygrana polega na przeprowadzeniu wszystkich pionków ze startu w kierunku strzałki, przez wszystkie pola wzdłuż całego obwodu. Komu pierwszemu sie to uda, wygrywa. Pozostali gracze grają dalej. Ich dalsze uplasowanie zależy od kolejności w jakiej doprowadzą swoje pionki do celu.
W skrócie, ani własne, ani cudze pionki nie mogą przeszkodzić graczowi w poruszaniu sie naprzód. Stąd zapewne wywodzi się druga nazwa gry - człowieku nie irytuj się!